Każde miasto ma swoją strategię rozwoju. Samorządy starają się przyciągnąć nowych mieszkańców oraz zapewnić warunki dla biznesu, bo przecież od tych dwóch czynników, tj. wykształconej siły roboczej oraz inwestorów z pomysłem i kapitałem, zależy w dużej mierze wspólny sukces. Niektóre ośrodki postawiły na nowe mieszkania. Gdańsk jest tu dobrym przykładem.
W magistracie zrozumieli, że najlepszą zachętą dla ludzi będzie duży wybór lokali mieszkalnych w różnym standardzie i w różnych lokalizacjach. Mając własne lokum, człowiek czuje się szczęśliwy, odczuwa stabilizację, spokój życiowy, więc może skupić się na innych celach, np. rozwoju zawodowym, dobru firmy, działalności społecznej, postawie przedsiębiorczej.
Można stwierdzić, że inwestycje na rynku nieruchomości przekładają się na rozwój miasta, dlatego nie powinno się zaniedbywać tego sektora. Ma on strategiczne znaczenie - niczym ropa w przemyśle i cukier w branży spożywczej. Należy budować nowe mieszkania. Gdańsk stara się kroczyć właśnie taką drogę i nieźle na tym wychodzi - od 2009 r. znowu przybywa mu mieszkańców.
Nowe mieszkania w Gdańsku są różne. Oczywiście największe zapotrzebowanie jest na lokale dwupokojowe, ale nie brakuje chętnych na nieruchomości z większą liczbą pomieszczeń użytkowych. Sporą zaletą jest też mnogość lokalizacji: